Szefowie Grand Prix Malezji w dalszym ciągu rozważają zamontowanie sztucznego oświetlenia, które pozwoli rozegrać wyścig w nocy. Są w stanie zorganizować drugie po Singapurze Grand Prix przy światłach pod jednym warunkiem – koszty nie będą za wysokie.
Prezes toru Sepang, Mokhzani Mahathir powiedział:„Bernie Ecclestone i my rozpoczęliśmy rozmowy na temat oświetlenia toru już we wrześniu 2006, zainstalowane oświetlenie powinno dawać światło prawie takie samo jak w dzień. Potem rozmawialiśmy na ten temat z Singapurem i Melbourne, ponieważ on [Ecclestone] wolałby, aby wyścigi pokazywane były w telewizji na terenie Europy w lepszych godzinach.”
„Spodoba się to widzom w Europie, ponieważ dostaną przekaz na żywo o lepszych godzinach. Przykładowo, wyścig w Melbourne jest o godzinie 14, czyli około 6 rano w Europie, fani nie są zadowoleni z takiej godziny transmisji pierwszego wyścigu w sezonie. Tak więc powinno im się podobać jeszcze bardziej w przypadku zorganizowania popołudniowej transmisji.”
Szef toru zaprzeczył jednak, iż Ecclestone postawił jakiekolwiek ultimatum dotyczące oświetlenia toru:
„Nie, nigdy nie było żadnego ultimatum z jego strony, nie powiedział że albo zorganizujemy nocny wyścig, albo nie przedłuży kontraktu. Aktualny kontrakt obowiązuje do 2010 roku, w zeszłym roku negocjowaliśmy nowy i ustaliliśmy umieszczenie w kontrakcie klauzuli mówiącej o tym, iż musimy być gotowi do organizacji nocnego wyścigu. Ustaliliśmy także, że cena [systemu oświetlenia] nie może być za duża w stosunku do naszego budżetu. Nowy kontrakt obowiązuje do 2015 roku.”
08.02.2008 22:04
0
Oj te nocne wyścigi. Takie czy takie, co to za różnica. Zrobili jeden tor nocny, i odrazu cała kolejka się ustawia. Potem i tak nam się to znudzi.
08.02.2008 22:56
0
Heh, co racja to racja, ale taki nocny to fajna sprawa. Ale jak ziutek wcześniej wspomniał do czasu
08.02.2008 22:57
0
A skąd oni wiedzą że wyścigi nocne się sprawdzą? Skąd wiedzą że będzie bezpieczne? Wystarczy że zrobi się ostrzejsza zadyma na pierwszym wyścigu nocnym i FIA zrezygnuje z tego, a koszty oświetlenia zapewne nikt nie zwróci.
08.02.2008 23:42
0
...albo będzie jak na Legii ;)
08.02.2008 23:44
0
...i będą musieli zamienić kaski na takie górnicze- z lampką :)
09.02.2008 00:50
0
Dla tego sportu to nawet se o 3 rano mogę wstawać co wyścig. :-))
09.02.2008 01:28
0
wiadomo że wyścigi lepiej jest oglądac w dzień, po prostu więcej widac:) według mnie ecclestone chce zrobic z F1 show, dlatego chce wprowadzic nocne wyścigi, a prezes toru sepang poprostu polecial na kase którą ten mu zaoferował ... ale najbardziej przeraża mnie to że główną rolę w tym show ma grac hamilton :/
09.02.2008 03:20
0
Europejczykom to w ogóle tlen pompować w płuca, żeby im wygodniej było. Pępek świata zasrany... Na szczęście już nie długo:)
09.02.2008 09:10
0
a co napiszesz o Amerykanach ?
09.02.2008 09:18
0
jak już to easyrider ładnie powiedział- mi to nie robi różnicy o której wstaje na wyścig. Wystarczy mi jeden nocny wyścig w sezonie, tak jako ciekawostka. Bo jeśli dalej tak będzie, to np. GP Brazylii będzie o 10.00 lokalnego czasu ;-)
09.02.2008 09:57
0
niedziela, 6 rano, wszyscy w domu śpią (nie kręcą się), i można spokojnie pooglądać!!! wszystkie wyścigi powinny być w tej godzinie!!! a nie relacja z GP z bachorami w tle
09.02.2008 10:50
0
przejmować się jakimś oświetleniem toru... założyć w bolidach przednie reflektory i po sprawie. przynajmniej wyprzedzanie będzie łatwiejsze, wystarczy, że ten z tyłu puści długimi światłami po oczach i wiadomo, że chce wyprzedzać, stary numer z autostrad
09.02.2008 10:57
0
jak lampy to najlepiej xenony a kubicy to do bolidu dołożyc kierunkowskazy heh :D
09.02.2008 11:23
0
wiecie ze najlepiej lubie wlasnie ogladac o 6 rano! paczka pestek spokoj dookola ja i formula1! czekam na austalie o poranku!!!
09.02.2008 11:51
0
toc przecież GP Malezjii jest o poranku a nie GP Australii
09.02.2008 12:08
0
GP Australii jak chcesz wiedziec to odbedzie sie u nich o 15:30 to u nas bedzie 7:30 to chyba jeszcze poranek?
09.02.2008 12:31
0
zaraz wszystkie tory beda na sztucznym dawały i trzeba bedzie czekac niewiadomo do kiedy bez sensu powinno byc tak jak w 2007
09.02.2008 12:55
0
Niech pan Mahathir mówi sam za siebie, mnie np. nie przeszkadza fakt, że jeden (zaledwie jeden) wyścig w roku jest o tak wczesnej porze naszego czasu. Akurat różnica czasu pomiedzy Polską a Malezją nie jest tak znaczna jak pomiędzy PL-AUS, więc nie sądze, aby był potrzebny nocny wyścig w Malezji. Po prostu mają za duzo kasy i nie wiedzą co z nią zrobić. Skoro w Europie jest najwięcej fanów F1, to może wpadną na pomysł, aby na naszym kontynencie również zorganizować parę wyścigów przy sztucznym świetle, aby sobie Amerykanie mogli oglądać F1 w dogodnej dla nich porze. Wtedy być może zwiększyłoby się zainteresowanie tym sportem w Stanach. A może Bernie wprowadzi jednolity czas na świecie i nie będzie żadnych koncepcji ani problemów z nocnymi wyścigami. Ha! :-)
09.02.2008 12:58
0
Marti - bardzo dobry pomysl z tym jednolitym czasem:) popieram
09.02.2008 13:04
0
Albo wyścig nagrywać wcześniej i puszczać o dogodnej dla każdego porze, to jest myśl!
09.02.2008 13:11
0
Nie reikorp, gdyż wtedy puszczaliby nam tylko to, co chcieliby nam puścić :-)
09.02.2008 13:42
0
Ja również wolę rano. Jak będzie z nocnymi wyścigami to zobaczymy w tym roku. Może nie warto, a może będzie rewelacja? Poczekamy, zobaczymy.
09.02.2008 18:03
0
Rano ma duży plus. Nikt nie smęci za uszami że chce coś oglądać. Nikt sie nie wcina nie przeszkadza i nie wkurza mnie głupimi komentarzami.
09.02.2008 18:05
0
I jeszcze jedno Mr. Ecleston powinien sobie w tyłku oświetlenie zamontować.
09.02.2008 18:51
0
Uuu . Od razu gastroskopia?!
09.02.2008 18:55
0
Kasa, kasa, kasa... O 14 obejrzy wyścig więcej ludzi, nie tylko ci fanatycy. I reklamę proszku do prania w trakcie wyścigu można będzie drożej sprzedać... I Bernie więcej zarobi... A, właśnie przyszło mi do głowy: cały ten KERS to chyba po to, żeby zrekompensować większą emisję CO2 w trakcie nocnych wyścigów ;-)
09.02.2008 19:58
0
Formula 1 to wielki biznes,nie byloby tego zamieszania o wyscigi nocne jesli nie przynioslyby one odpowiedniego zysku
10.02.2008 02:58
0
nocny wyscig - fajna sprawa... ...tylko czy wszystkie wyscigi w azji + australia, trzeba zrobic nocnymi zeby w europie byly w "normalnej" godzinie i zeby zwielokrotnic zyski z reklam? malo pieniedzy robi ten biznes? caly urok np gp australi polega na tym, ze budze sie w nocy i czatuje na wyscig :) jest w tym specyficzny urok... niech nie zatracaja klimatu wyscigow "w europejskiej nocy", a jak chca wyscigi przy sztucznym swietle niech je wprowadza rownomiernie na wszystkich kontynentach...
10.02.2008 12:37
0
krulik zgadzam sie z tobą.A tak wogóle to Berni likwiduje wyścigi EUROPEJSKIE na rzecz ARABÓW a potem są problemy z przekazem. moz e tutaj należałoby się zastanowic!
10.02.2008 23:21
0
...gdy uslyszalem o planie, zeby gp singapuru jako pierwsze w historii odbylo sie przy sztucznym swietle, pomyslalem - wow wprowadzaja cos zeby bylo ciekawiej, bardziej emocjonujaco... ... po ostatnich wypowiedziach b.e. wiem jak nauwne to bylo i ze chodzi tylko i wylacznie o kase, kase, kase, kase i KAAAAASSEEEE!!! tak samo jak mowisz f1_tommy, ma sie rzecz z wyscigami u arabow i planami rosyjskimi!!
10.02.2008 23:22
0
*naiwne
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się